Uzależnienia – zalety leczenia w ośrodku zamkniętym

Uzależnienia zawsze wymagają leczenia. Nawet jeśli jeszcze nie odczuwa tego sam nałogowiec, to tak naprawdę, w każdej chwili może stracić kontrolę nad swoim działaniem. Eksperci nie mają wątpliwości, co do tego, że nie istnieją nieszkodliwe nałogi. Szkodliwość niektórych jest po prostu odczuwalna dopiero po dłuższym czasie. Za uzależnienia najcięższe z punktu widzenia chorego oraz jego otoczenia uważa się alkoholizm i narkomanię. To one najczęściej leczone są w Polsce w zamkniętych ośrodkach odwykowych.

Leczenie zamknięte alkoholizmu i narkomanii – podstawy
Uzależnieni, którzy potrafią jeszcze względnie kontrolować swój nałóg, mogą zdecydować się na leczenie ambulatoryjne, wymagające jedynie regularnych spotkań terapeutycznych. W wielu przypadkach nie da się jednak obyć bez leczenia zamkniętego. Aby zgłosić się na nie do placówki publicznej, trzeba posiadać skierowanie lekarskie. Zwykle należy również złożyć własny wniosek. Skierowanie nie jest wymagane w przypadku, gdy chory przyjmowany jest na odwyk przymusowy. W prywatnych ośrodkach terapii uzależnień, takich jak ten proponowany na stronie http://medox.org.pl/, skierowanie nie jest obowiązkowe, aczkolwiek należy złożyć wniosek z prośbą o przyjęcie oraz uiścić stosowną opłatę.

Po dostaniu się na oddział lub do ośrodka zamkniętego, część osób musi przejść detoks. Odtrucie ma oczyścić organizm z toksyn zalegających wskutek długoterminowego, wzmożonego zażywania substancji psychoaktywnych. Detoks dotyczy zarówno alkoholików, jak i narkomanów oraz lekomanów. Niejednokrotnie wymaga on nie tylko odstawienia substancji, ale także wspomagania farmakologicznego w wydaleniu toksyn oraz we wzmocnieniu organizmu. Dopiero po przejściu detoksykacji, rozpoczyna się terapia właściwa.

Zamknięte leczenie uzależnień – zalety
Leczenie uzależnień w warunkach zamkniętych ma szereg zalet. Jedną z największych jest fakt, że chory nie zostanie zachęcony przez nikogo z zewnątrz do zażycia szkodliwej substancji. Odizolowany od ludzi, z którymi oddawał się nałogowi, nie jest wystawiany na pokusy, a do tego ma zdecydowanie utrudnione możliwości pozyskania alkoholu, narkotyków czy leku. Oczywiście, zdarza się, że pacjenci nie wytrzymują abstynencji i wypisują się na własne żądanie, lecz wielu ulega przymusowi pozostania w trzeźwości. Dzięki temu łatwiej jest im doprowadzić się do stanu, w którym psychoterapia nabiera sensu.

Sama psychoterapia w warunkach zamkniętych może być przeprowadzana dużo dokładniej. Przebywając w placówce, uzależniony podlega stałej kontroli i obserwacji, co pozwala precyzyjniej dobrać metody leczenia pasujące do jego indywidualnych predyspozycji. Dodatkowo, terapeuci mają dla niego więcej czasu i może na nich liczyć częściej, niż tylko wtedy, gdy wykupi konsultację.

Poza tym w warunkach zamkniętych bezpieczniejsza i skuteczniejsza staje się farmakoterapia. Chory nie ma możliwości oszukiwania, przeoczenia porcji leków ani ich przedawkowania, a pełna kontrola specjalistów zwiększa szanse na skuteczne działania medykamentów.

Przy tym wszystkim, w ośrodku chory nie czuje się osamotniony, ponieważ widzi, że podobną walkę z uzależnieniem prowadzą także inne osoby. Może to dodawać sił i motywować do zwiększonych starań.